Uczestnicy sesji
Pozowała: Lisia
Pomysł, body painting: Ewelina Łośko
Fryzura: Martyna Bryk
Spódnica: The Mystery Barbers
Sesja odbyła się podczas pleneru fotograficznego Światła i cienie pałacu w Bożkowie organizowanego przez Monikę Bojsan.
W trakcie zdjęć o modelkę dbała nasza garderobiana Ania.
Kilka zdań o sesji
Plenery mają to do siebie, że jadąc na plener z reguły nie ma się pojęcia o tym, jakie zdjęcia będzie się tam robić. Tak było w przypadku prezentowanej sesji Ani. Na pomysł wpadła Ewelina już w trakcie trwania pleneru. Dziewczyny przygotowały Lisię, mnie nie pozostało nic innego, jak zrobić dobre zdjęcia 🙂
Na miejsce sesji wybraliśmy największą salę bożkowskiego pałacu. Lisia ustawiła się na tle jednej z wnęk, które tam się znajdują, tam było najłatwiej odciąć Jej postać od tła. Mimo, że zdjęcia robiliśmy ok. 14-stej, było dość mało światła, dlatego postanowiłem użyć świateł błyskowych do oświetlenia modelki. Początkowo chciałem użyć jednej lampy ale okazało się, że koniecznie trzeba doświetlić cienie. Ostatecznie ustawiłem oświetlenie, tak jak widać na diagramie obok. Przygotowanie światła trwało dość długo, mimo, że to zdjęcia robiliśmy pierwszego sierpnia, to jednak w pałacu było zimno. Cały czas o Lisię dbała Ania, okrywając Ją kocem.
Same zdjęcia zrobiliśmy już dość szybko. Najwięcej zabawy mieliśmy podczas zdjęć w ruchu, gdzie duża, ciężka spódnica zachowywała się czasem dość niespodziewanie 🙂 Na koniec sesji zrobiliśmy zbliżenia fragmentów ciała spryskanych farbą. Te zdjęcia robiliśmy już korzystając ze światła z okna na tle czarnej blendy.
Aparat: Nikon D800 z obiektywem Sigma 50 1.4 Art
Światło główne: lampa 600Ws z założoną octą 100cm z gridem
Światło wypełniające: lampa 300Ws z założonym stripem 120cm z gridem.
2 komentarze
Świetne, niestandardowe zdjęcia. I sympatyczny opis do sesji.
Dziękuję bardzo 🙂